Decluttering ratunkiem na przebodźcowanie.
Przebodźcowanie to stan, spowodowany bardzo dużą ilością informacji, którą nasz organizm dostaje z zewnątrz. Nie potrafi odpowiednio sklasyfikować i poradzić sobie z nimi. Głównymi objawami jest wewnętrzne i głębokie poczucie irytacji, niepokój oraz nadmierna złość. Dodatkowo dorosła osoba doświadczająca przebodźcowania ma wysoki poziom stresu, problemy z koncentracją i snem. Pojawiają się trudności z odpoczynkiem i skupieniem na wykonywaniu jednej czynności. Oddanie się w pełni dłuższej aktywności przerywane jest robieniem czegoś innego, np. sięganiem po telefon czy słuchaniem muzyki.
W dłuższej perspektywie przebodźcowanie grozi obniżeniem odporności, zmniejszeniem umiejętności radzenia sobie ze stresem, a także stopniowym oddalaniem się od społeczności i rezygnacja z aktywności, które do niedawna sprawiały przyjemność.
Żyjemy w ciągłym pośpiechu. Lista spraw do załatwienia wydłuża się, a w nas narasta niepokój. Chcąc złagodzić uczucie permanentnego stresu często wchodzimy w świat wirtualny, który doświadczamy poprzez media społecznościowe. Tam jednak układ nerwowy dostaje kolejne bodźce, które rozpraszają naszą uwagę.
Przebodźcowaniu sprzyja również bałagan w naszym otoczeniu. Choć tak zwany rynek bywa uprzątnięty, to nadmiar rzeczy ukryty za frontami szafek, nie pozwala spokojnie odpocząć. Mimo, że ich nie widać, w naszej głowie często nieświadomie procesujemy te ciche listy do zrobienia. W zagraconym domu nasza uwaga jest rozproszona, przez co tracimy mnóstwo energii.
Dom powinien być naszym schronieniem, gdzie możemy się w pełni zrelaksować. Potrzebujemy miejsca, gdzie możemy zanurzyć się w chwili obecnej.
Zachowanie wewnętrznego spokoju, doświadczanie spójności i ciszy jest trudne, jeśli patrzą na nas rzeczy i sprawy wymagające załatwienia, odłożenia, ogarnięcia. Potrzebujemy miejsca, gdzie panuje porządek i symetria. Miejsca, gdzie każdy przedmiot ma znaczenie i nie znajduje się tam przypadkiem.
W domu, w którym wszystkie rzeczy są na swoim miejscu, możemy poczuć się bezpiecznie, poczuć się u siebie. Dobrze jest żyć w przestrzeni, gdzie wszystko co nas otacza jest nam potrzebne, ma dla nas znaczenie lub sprawia nam radość. Tylko takie przedmioty powinny być w naszym domu.
Wszystko co jest przypadkowe, nie pasuje do nas i nie jest dla nas ważne, wędruje po mieszkaniu tworząc chaos. Pozbycie się nadmiaru rzeczy z domu ułatwi zachowanie porządku na co dzień. Mniejsza ilość przedmiotów, które rozpraszają naszą uwagę, może być sposobem na efektywniejszy wypoczynek.
Odgracony, uporządkowany i czysty dom daje spokój i poczucie błogości. Można skupić się na byciu tu i teraz. Znika presja i niepokój, że coś jest do zrobienia. W takiej przestrzeni można bez wyrzutów sumienia zatrzymać się i skupić swoją uwagę do wewnątrz.